Czy zastanawialiście się kiedyś nad alternatywą dla gazowanych, słodkich napojów? Wyobraźcie sobie napój, który nie tylko gasi pragnienie, ale również korzystnie wpływa na wasze zdrowie. Opowiem Wam o Kombuchy, jej fascynujący mikro świat zgłębiam nie tylko kulinarnie, a również naukowo, prowadząc badania nad jej składem i właściwościami prozdrowotnymi.
Kombucha, napój na bazie fermentowanej herbaty, jest otrzymywany poprzez fermentację mikroorganizmów symbiotycznej kultury bakterii i drożdży (SCOBY), nazywanej często grzybkiem herbacianym. SCOBY składa się z bakterii kwasu octowego (AAB), bakterii kwasu mlekowego (LAB) oraz drożdży.
Korzenie Kombuchy sięgają starożytnych czasów Azji Wschodniej. Dr Kombu sprowadził fermentowaną herbatę do Japonii z Korei około 414 roku naszej ery, gdzie była używana do łagodzenia dolegliwości trawiennych. Napój ten dotarł do Europy poprzez szlaki handlowe, początkowo jako "grzyb herbaciany" w Rosji, a następnie rozprzestrzenił się na Europę Wschodnią w XX wieku. Nazwa "Kombucha" pochodzi od dr Kombu, zaś "cha" odnosi się do herbaty w języku japońskim.
Kombucha zawiera kwasy organiczne, głównie kwas octowy, witaminy, minerały, polifenole, w tym flawonoidy, enzymy oraz cukry. Jej właściwości zdrowotne wynikają ze złożonego składu chemicznego i wysokiej zawartości fitozwiązków, które pochodzą z liści herbaty oraz metabolitów powstających podczas fermentacji. Wykazuje działanie przeciwbakteryjne, przeciwutleniające, przeciwcukrzycowe, przeciwzapalne, przeciwnadciśnieniowe, hepatoprotekcyjne, hipocholesterolemiczne, immunomodulujące oraz probiotyczne.
W ostatnich dziesięcioleciach produkcja Kombuchy stała się powszechna, obecnie sprzedawana jest jako napój komercyjny o różnych smakach. Globalny rozmiar rynku Kombuchy znacząco wzrósł. Szacuje się, że wartość ta osiągnie około 5 miliardów dolarów do 2025 roku.
Herbata – do produkcji Kombuchy możesz użyć różnych rodzajów herbaty, zarówno niefermentowanej (zielonej) jak i fermentowanej (czarnej, czerwonej, żółtej). Możesz również eksperymentować z kawą! (Więcej energii i lepsza koncentracja bez kawy? Poczytaj o Matchy, tutaj).
Cukier – najczęściej wykorzystuje się cukier biały, czyli sacharozę. Niemniej jednak coraz częściej stosuje się zamienniki głównych składników, takie jak miód, melasa czy słodziki, np. stewia, ksylitol czy erytrytol. Pamiętaj, jednak, że cukier stanowi pożywkę dla bakterii, które w znacznej mierze przetwarzają go w inne związki, takie jak dwutlenek węgla, kwasy organiczne czy etanol. Etanol? Tak, nie pomyliłam się. Uważaj gdyż domowa Kombucha kryje w sobie alkohol. Kombuche sklepowe zawierają najczęściej <0.5% alkoholu, a informacje znajdziesz na etykiecie produktu.
SCOBY i starter – nie potrzebujesz grzybka by rozpocząć swoją produkcję. Wystarczy Ci Kombucha niepasteryzowana, czyli taka, która w sklepie stoi w lodówce. Wtedy wystarczy przelać Kombuchę do słoika, przykryć gazą czy ściereczką i obserwować. Ewentualnie delikatnie osłodzić roztwór, aby pobudzić fermentację. Możesz również zapytać znajomych, czy nie fermentują Kombuchy. Grzybek szybko się rozrasta. Starter to po prostu gotowa Kombucha.
Pamiętaj o delikatnym zakręceniu naczyń. Podczas fermentacji produkowany jest dwutlenek węgla, dzięki temu kombucha przyjemnie musuje. Jeśli jednak zakręcisz zbyt mocno, fermentacja będzie zbyt długa czy nasilona, przez zwiększoną temperaturę, Kombucha przy otwieraniu może wystrzelić jak szampan.
Smak Kombuchy opisywany jest jako kwaśny, lekko owocowy, delikatnie musujący, przypominający cydr jabłkowy.
Baw się, eksperymentuj i korzystaj z prozdrowotnych właściwości tego napoju! Smacznego!
Źródła: