12 lut 2024
4 minut(y) czytania
Stan zapalny to proces toczący się w naszym organizmie, którego celem jest wyeliminowanie czynnika, który odpowiada za uszkodzenia tkanek organizmu. Zazwyczaj jest on odpowiedzią na bakterie, wirusy, lub inne patogeny. Taki stan nie pozostaje bez zmian dla naszego organizmu.
W ostatnich latach miała miejsce pandemia z powodu Covid-19, wiele osób skarżyło się po przejściu choroby na wypadanie włosów. To zjawisko przyczyniło się do coraz częstszego poruszania tematu w jaki sposób choroby, czy stres wpływają na włosy.
Z badań wynika, że po przejściu choroby, w której gorączka wynosząca minimum 38’C trwająca kilka dni, lub też w wyniku ciężkiej infekcji, możemy spodziewać się wzmożonego wypadania włosów nawet od dwóch do sześciu miesięcy później.
Mieszki włosowe, aby prawidłowo funkcjonowały potrzebują odpowiedniej ilości tlenu i składników odżywczych, jeśli więc przepływ krwi z jakiegoś powodu w organizmie jest zmniejszony, broni się on poprzez „wysyłanie” cennych składników w miejsca, które najbardziej tego potrzebują – czyli do naszych narządów.
Z tej przyczyny przydatki skóry (włosy, paznokcie) schodzą na drugi plan, ponieważ ich odżywienie nie jest potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Świetnym sposobem, aby wspomóc ukrwienie naszej głowy jest masaż. Warto wykonywać go codziennie. Wystarczy przyłożyć dłonie do skóry na głowie i wykonywać dłońmi ruchy okrężne, tak aby czuć jak nasza skóra porusza się względem czaszki.
W wyniku choroby dość często nasz organizm cierpi z powodu niedoborów witamin, mikroelementów i makroelementów. Te zaś są niezwykle istotne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu.
Dlatego jako trycholog, przed pierwszą konsultacją, zalecam podstawowe badania takie jak poziom witaminy D3, B9, czy B12, żelaza, cynku, a nawet morfologię, pokazującą stan całego naszego organizmu.
Niezwykle często zdarza się, że skutkiem przyjmowania leków, jest wypadanie włosów, bądź ich osłabienie. Do takich leków zaliczamy między innymi retinoidy, niektóre antybiotyki, BETA-blokery, leki obniżające cholesterol, leki przeciwpadaczkowe. Oczywiście leki są niezwykle ważne w procesie leczenia i absolutnie nie jestem ich przeciwnikiem, jednak jeśli zauważymy problemy z włosami, warto mieć na uwadze, że niektóre leki mogą źle wpływać na stan włosów, a wtedy należy omówić przyjmowanie konkretnych leków z lekarzem, zwłaszcza jeśli ich przyjmowanie jest długoterminowe.
Niestety pogorszenie stanu włosów może być również skutkiem:
Zazwyczaj mówimy tutaj o łuszczycy, toczniu, liszaju płaskim – wynikiem takich chorób jest dysfunkcja układu odpornościowego. Układ ten niszczy swoje własne zdrowe komórki, ponieważ nie potrafi odróżnić ich od tych, które rzeczywiście mogłyby być zagrożeniem.
Leczenie takich chorób jest niezwykle trudne, a stan zapalny, który powodują w organizmie, bardzo często powoduje uszkodzenia mieszków włosowych, mogące doprowadzić do nieodwracalnego łysienia. Z tej przyczyny, kiedy pojawi się coś niepokojącego w naszym zdrowiu, powinniśmy jak najszybciej skonsultować to z lekarzem, by jak najszybciej ograniczyć negatywne skutki.
Jelita to nasz drugi mózg. Jeśli prowadzimy mocno stresujący tryb życia, pijemy dużo alkoholu, jemy mnóstwo przetworzonego jedzenia (fast foody, pokarmy bogate w cukry proste), unikamy błonnika, warzyw, a nawet białka, doprowadzamy do „wymierania” kosmków jelitowych, odpowiadających za pobieranie jak największej ilości witamin, mikro- i makro elementów z pożywiania, a także zabijamy bakterie jelitowe, które również odpowiadają za wyłapywanie z pokarmów tego, co cenne. (Przeczytaj artykuł o nieszczelnych jelitach tutaj). Konsekwencją tego są nie tylko wzdęcia, gazy, czy zaparcia, ale przede wszystkim niedobory, które niezwykle źle wpływają na nasze włosy.
Stan zapalny może również powstać w wyniku rozregulowania hormonów w naszym organizmie (najczęściej poprzez zaburzoną pracę tarczycy, czy też antykoncepcję hormonalną).
Wszelkie zaburzenia hormonalne odbijają się na kondycji naszych włosów, mogąc doprowadzić do ich wypadania, a także osłabienia ich.
Pamiętajmy, że włosy są jednym z pierwszych informatorów dających nam znać, że w naszym organizmie dzieje się coś złego (tak jak już wspomniałam - osłabiony organizm nie będzie poświęcał energii na ratowanie mniej ważnych dla niego włosów, ponieważ musi zadbać o prawidłową pracę narządów), więc jeśli zauważysz, że twoje włosy nagle zaczęły się łamać, wypadać, skóra stała się swędząca, pojawiły się jakiekolwiek zmiany skórne w obrębie głowy – wykonaj podstawowe badania, a następnie wybierz się do specjalisty, aby móc jak najszybciej znaleźć przyczynę i móc sobie pomóc. (Przyjrzyj się również swojej twarzy i zastanów się co jej wygląd mówi o Twoim zdrowiu, czytaj tutaj).
