Świadoma pielęgnacja skóry i włosów to temat wielu artykułów w czasopismach i na stronach internetowych o tematyce beauty. Dla niektórych z Was może być to zaskoczeniem, ale przewód słuchowy zewnętrzny jest pokryty skórą, tak samo jak i reszta naszego ciała. Wymagają zatem również odpowiedniego zadbania jak twarz czy dłonie.
Najlepsze co możemy zrobić dla naszego organizmu to profilaktyka. Dużo łatwiej jest świadomie zadbać o zdrowie, niż później leczyć choroby. Kto z nas chciałby na wymarzonym i zaplanowanym skrupulatnie urlopie szukać w stresie pomocy lekarskiej?
Z mojego doświadczenia klinicznego bóle uszu, ich przytkania i zapalenia, bardzo często dotykają pacjentów po kąpieli w basenie, morzu czy jeziorze, skarżą się często na nie wracając z wakacji lub w ich trakcie.
Przewód słuchowy zewnętrzny zakończony błoną bębenkową, jest wąską przestrzenią ok 2,5 cm długości, pokrytą w całości skórą. Możemy w nim wyróżnić część chrzęstną i kostną. Skóra w części kostnej jest znacznie cieńsza niż w chrzęstnej, zawiera także znacznie mniej gruczołów oraz włosów. Pokryta jest nabłonkiem wielowarstwowym rogowaciejącym, który złuszczając się zapewnia proces samooczyszczania się przewodu słuchowego zewnętrznego.
Produktem działania gruczołów łojowych jest woskowina, której skład i odpowiedni współczynnik pH 6,0-6,5, zapewnia ochronę przez zakażeniami, hamuje wzrost bakterii i grzybów. Wysoka zawartość lipidów w jej składzie (45-75%) zabezpiecza skórę przed wilgocią oraz ochronę przed wnikającymi ciałami obcymi.
Nasz organizm jest wyposażony w odpowiednią obronę przed zapaleniami, musimy tylko o nią dbać!
Pamiętaj! Jeżeli już wystąpią u Ciebie objawy choroby, skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
(A co jeżeli "piszczy" w uszach? Czytaj tutaj).